wtorek, 19 listopada 2013

Hiyokoi

Hiyokoi
Seria OAV
Odcinków: 1
Komedia, Romans, okruchy życia
Moja ocena: 9/10



Oglądam bardzo dużo Anime o tym właśnie gatunku, dlatego ZNOWU jest to recenzja anime komedio-romans, jednak ta seria trochę się różni bo jest serią OAV a nie TV, czyli ma niewiele odcinków a w tym przypadku tylko jeden - i to niestety!

Anime opowiada o dziewczynie, która po długiej nieobecności wraca do szkoły. Jest to Hiyori Nishiyama.
Hiyori jest jedną z tych aspołecznych bohaterów z anime, ale nie wynika to z jej dziwactwa - jak to często w różnych anime bywa - nie jest cichym fanem Hentai czy coś w tym stylu, jest po prostu wstydliwa, a długa nieobecność spowodowana pobytem w szpitalu w nabieraniu znajomości jej nie pomaga.
Nie jest całkowicie osamotniona po powrocie do szkoły. Czekała na nią jej jedyna koleżanka, Ritsuka, która nie jeden raz chciała ją "oswoić", ale zawsze stawały na przeszkodzie problemy zdrowotne Hiyori.
Jej drugim problemem jest wzrost. Jest baaaardzo niziutka, a jej kompleksy spotęguje kolega z klasy, Shinji Ikari, który jest z kolei bardzo wysoki i do tego popularny - kolejna historia Lovely Complex ?!! Jak się domyślacie, to ich relacje będą głównym wątkiem ;)


Co do kreski, to nie jest ona przesłodzona, jest w sam raz. Jak na shoujo przystało dziewczyny mają duże śliczne oczęta.
Typowe komiksowe ukazanie emocji bohaterów. Oppening oraz ending nie zwracają uwagi ale nie są one wkurzające, raczej przyjemne dla ucha.


Jest to dwudziestominutowa OAV-ka. Przyjemnie się ją ogląda, a historia wzrusza. Polecam każdemu, no może nie yaoi'stkom i fanom ONLY shounen. Anime znalazłam przypadkiem, byłam smutna a wiedziałam, że anime zawsze poprawia mi humor, postanowiłam oglądnąć i...wylałam potok łez na końcu XD


Ta seria przedstawia dwa pierwsze rozdziały mangi, która ma 10 tomów z tego co Tanuki.pl pisze. Wiele bym dała by wiedzieć jak skończy się ta historia!

Tym razem recenzja zrobiona na szybko, w czasie "okienka" między lekcjami, ale nie sądze, że zrobiłabym dłuższą gdybym miała więcej czasu. Mam nadzieje, że zachęciłam bo OAV naprawdę piękne, chciałabym żeby któreś z naszych polskich wydawnictw wydało tę mangę :C


C. L Baskerville




3 komentarze:

  1. Właśnie dodałam sobie na listę do obejrzenia ^^ Lubię wątki romantyczne, więc za mangę na pewno też się zabiorę. Nie przejmuj się, że napisałaś krótką recenzję - czasem lepiej napisać coś krótkiego niż owijać w bawełnę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zazwyczaj nie jestem fanką takich króciutkich OVA, niemniej jednak ta akurat produkcja była na tyle przeurocza, stonowana i dobrze podana, że przypadł mi do gustu. ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Super recenzja na pewno ogladnę, może nie mój gatunek ale zawsze musi być ten pierwszy raz :3

    OdpowiedzUsuń